Blog

Co nieco o psich zaprzęgach

Dawniej psie zaprzęgi były nie do przecenienia. W trudno dostępnym, mroźnym terenie nieraz były jedynym środkiem transportu. Dziś wciąż się z nich korzysta, choć mówiąc o psich zaprzęgach coraz częściej myślimy w kategoriach sportu. Sprawdźmy, gdzie jeszcze możemy je spotkać i jakie rasy psów najczęściej z nimi kojarzymy.

Wyścigi psich zaprzęgów cieszą się sporą popularnością w krajach, w których tradycyjnie korzystano z nich jako środek transportu. Dawniej nie było dla nich alternatyw, a miejsca takie wciąż jeszcze istnieją! Postaramy się przybliżyć Wam nieco ich specyfikę. Sprawdzimy też, jakie czworonogi poradzą sobie w zaprzęgach najlepiej. Zapraszamy na mroźną podróż po świecie psów i sań z Dr Lucy!

Alaska, Syberia czy Arktyka

Psie zaprzęgi już wieki temu wykorzystywane były przez ludność zamieszkującą najmroźniejsze zakątki naszej planety. Tam, gdzie nie sposób było dotrzeć innym naziemnym środkiem transportu, królowały sanie i psy. Świetnie radziły sobie w terenie, były odpowiednio wyszkolone, a małe stadko cechowała ustalona hierarchia. Zamiłowanie do śniegu i wzmożonego ruchu wciąż zaobserwować możemy u przedstawicieli konkretnych ras psów, których przodkowie ciągnęły sanie przez bezkres śniegu Alaski czy Syberii. Rozwój technologiczny, który nie omijał też części świata o najsurowszym klimacie spowodował, że pojawiły się alternatywne środki transportu – jak chociażby skutery śnieżne. Dziś psie zaprzęgi – pomimo, że wciąż jeszcze wykorzystywane do celów transportowych – najczęściej kojarzymy z wyścigami, a więc w kategoriach sportowych.

Psi zaprzęg – czyli co?

W klasycznym ujęciu psiego zaprzęgu mówimy o saniach, które nazywane są sledem. To na nich swoje miejsce ma maszer, czyli człowiek. Odpowiednia uprząż łączy sanie z szelkami psów, znajdujących się w zaprzęgu. Może być ich nawet kilkanaście. Niezależnie od liczebności tej gromadki, zawsze przewodzi jej lider, który znajduje się na samym przedzie. Co ciekawe, psie zaprzęgi mogą funkcjonować również tam, gdzie śniegu nie ma. Wtedy sanie zastępowane są specjalnie skonstruowanymi wózkami, które poruszają się na kołach. Pewną wariacją na ten temat jest tzw. bikejoring – dyscyplina, w której pies lub drużyna psów zamiast sań czy wózka ciągną prowadzony przez człowieka rower. Zastosowanie alternatyw dla sań daje możliwość organizacji zawodów tzw. dry land – w okresie, w którym nie ma śniegu. Wiele takich imprez odbywa się w także Polsce.

Krajowe psie zaprzęgi?

Pomimo tego, że w nasz kraj ze śnieżnej aury raczej nie słynie, to jednak polscy maszerzy mogą uczestniczyć w sporej ilości wydarzeń zarówno rekreacyjnych, jak i sportowych – i to w randze europejskiej czy światowej, na przykład w Bolechówku, Lubieszowie albo Kuźni Raciborskiej. Za ich należytą organizację odpowiedzialny jest Polski Związek Sportu Psich Zaprzęgów. Polacy coraz częściej odnoszą znaczące wyniki na arenie międzynarodowej – przykładem może być Paulina Frelich, która poszczycić się może tytułem wicemistrzyni Świata w bikejoringu. Za stolicę psich zaprzęgów w Polsce uważa się Bieszczady, gdzie mniejsze i większe imprezy odbywają się cyklicznie – chociażby w Baligrodzie, okolicach Lubaczowa czy Lutowiskach. Sporo jest też osób, dla których psie zaprzęgi to forma rekreacji i zdrowego ruchu wraz ze swoimi psami i dla których rywalizacja sportowa nie jest głównym celem takiej aktywności.

Jakie psy nadają się na psi zaprzęg?

Psie zaprzęgi kojarzą nam się przede wszystkim z takimi rasami psów jak husky, samoyed, malamut czy pies grenlandzki. Ich cechy fizyczne oraz chroniąca przed zimnem szata sprawia, że świetnie potrafią się odnaleźć w takiej roli – choć generalizować nie można. Dużo zależy od indywidualnych predyspozycji danego psa. Zdaniem specjalistów do sań tak naprawdę nadaje się każdy pies, który nie boi się szelek i ruchu. Oczywiście mówimy wtedy przede wszystkim o rekreacyjnej jeździe, a nie wyczynowych wyścigach sportowych. Warto zaznaczyć, że pomimo dużej wytrzymałości psów zaprzęgowych, w klasycznej rywalizacji dana drużyna czworonogów bierze udział w jednym tylko biegu, podczas gdy maszer może ich odbyć kilka – z innymi drużynami. Psy, które wykonały już swoją pracę udają się na zasłużony posiłek i odpoczynek do tzw. strefy stake-out. Pamiętać trzeba też o tym, aby odpowiednio pielęgnować sierść swoich psów, co pozwala zachować optymalne właściwości ich szaty. Dobre kosmetyki dla psów są tu na wagę złota a jeśli nie wiecie, jak pielęgnować sierść ras północnych – odsyłamy do tego wpisu na naszym blogu.

Psie zaprzęgi można spotkać nawet w Polsce. Choć dawniej stanowiły główny środek transportu tam, gdzie śniegu i lodu było po horyzont, dziś najczęściej mówimy o nich w kontekście sportu czy rekreacji. Wyścigi psich zaprzęgów odbywają się na całym świecie, również w Polsce. Choć do sań przypiąć można każdego chętnego psa, któremu ruch nie straszny, w zaprzęgu najlepiej radzą sobie rasy północne. Ich sierść wymaga odpowiedniej pielęgnacji, więc jeśli szukacie dobrych kosmetyków dla husky czy samoyeda, zajrzyjcie do sklepu internetowego Dr Lucy!