Czipowanie psa może uratować go przed bezdomnością. Czy jest obligatoryjne? Na czym polega i kto może odczytać dane z czipa? Sprawdźcie to razem z Dr Lucy!
Jako że związani jesteśmy mocno z Fundacją Dr Lucy, nie zaskoczymy Was stwierdzeniem, że profilaktyka bezdomności zwierząt jest dla nas zagadnieniem bardzo ważnym. Sprawdźcie, jak wpisuje się w nią czipowanie psów i dlaczego warto zarejestrować swojego pupila w odpowiedniej bazie.
Co to znaczy czipowanie psa?
Czipowanie psa to wszczepienie pod jego skórę specjalnego, niewielkiego urządzenia z nadanym numerem, a następnie powiązanie tego numeru z podstawowymi informacjami o psie i jego właścicielu w odpowiedniej bazie danych. Dzięki czipowaniu możemy więc zarejestrować naszego psa w tej bazie. Ten indywidualny, niepowtarzalny numer przyrównać można do PESELu – stąd nazwa jednej z inicjatyw społecznych PiESEL, która koncentruje się na wprowadzeniu obowiązkowej rejestracji psów i kotów. Wszczepiany pod skórę zwierzęcia czip nie jest dla niego niebezpieczny i nie wymaga zasilania bateryjnego. Znane są co prawda przypadki uszkodzenia tego urządzenia, ale stanowią bardzo marginalne wartości. Tymczasem okazuje się, że czipowanie psa może przynieść wiele korzyści.
Czy każdy pies musi być zaczipowany?
Na chwilę obecną w Polsce czipowanie psa jest dobrowolne, ale to już niedługo może się zmienić. Projekt ustawy został opublikowany, a nowe przepisy mają wejść w życie już w 2025 roku. Niewywiązanie się z obowiązku czipowania psa skończyć się będzie mogło grzywną, ale nie wszystkie zwierzęta będą temu obowiązkowi podlegać. Przykładowo – starsze czworonogi, które mają swoje domy stałe, nie będą nim objęte. Obowiązkowej rejestracji podlegać mają psy, które po wejściu ustawy w życie dopiero się urodzą, zostaną odsprzedane (w przypadku hodowli) lub trafią do schroniska. Warto jednak zaznaczyć, że już dziś czipowanie psa jest konieczne, jeśli planujemy wyjechać z nim za granicę i musimy wyrobić mu paszport. Tymczasem wśród schroniskowych psów bardzo często standardem jest ich znakowane za pomocą czipa i rejestrowane w odpowiedniej bazie danych, jeszcze podczas pobytu w schronisku.
Jak sprawdzić, czy pies ma czip?
Jeśli nie jesteśmy pewni, czy nasz czworonóg (na przykład adopciak) posiada czip czy nie, powinniśmy udać się do gabinetu weterynaryjnego. Większość z nich wyposażona jest w specjalny skaner, dzięki któremu można wykryć czip i odczytać jego numer. Po jego wpisaniu do odpowiedniej bazy pojawią się dane zwierzęcia oraz jego właściciela. Z takiego skanera korzystać mogą też odpowiednie służby, jak policja czy straż miejska, a także wykwalifikowani pracownicy schronisk dla bezdomnych zwierząt. Baza Safe-Animal wprowadziła też zawieszki do smyczy z odpowiednim kodem QR, który po zeskanowaniu smartfonem przekierowuje bezpośrednio do danych zarejestrowanych w bazie pod konkretnym numerem czipa, powiązanym z tym kodem QR. Dzięki temu, gdy napotkamy błąkającego się psa, będziemy w stanie bardzo szybko nawiązać kontakt z właścicielem i poinformować go, że gdzie znajduje się jego zwierzę.
Czy warto czipować psy?
W Dr Lucy jesteśmy zdania, że warto. Czipowanie psa sprawia, że w razie zguby łatwiej go odnaleźć. A przyznać trzeba, że psy wcale nie gubią się rzadko. Potwierdza to mnogość wpisów na psiarskich grupach o osobach, które poszukują swoich zaginionych czworonogów. Czipowanie psów wpisuje się więc w profilaktykę bezdomności – dzięki niemu psy, które z jakichś przyczyn oddaliły się i nie mogą trafić z powrotem do domu, mają większe szanse na uniknięcie bytowania na ulicy. Dlatego w Dr Lucy czipujemy swoje psy i Was też do tego zachęcamy!
Czipowanie psa to bezbolesny zabieg wszczepiania pod skórę czipa z numerem, pod którym w odpowiedniej bazie kryją się odpowiednie dane. Dzięki nim szybko znaleźć można właściciela zagubionego psa. To ważne z punktu widzenia profilaktyki psiej bezdomności. Obecnie czipowanie jest dobrowolne, ale już niedługo stanie się dla wielu czworonogów obligatoryjne. Projekt odpowiedniej ustawy w tej sprawie został już opublikowany, a przepisy wejść w życia mają w 2025 roku.
