Blog

Sunia w połogu – jak należycie zaopiekować się psem po porodzie?

Świeżo upieczona psia mama wymaga od nas nie tylko sporej troski, ale też odrobiny pomocy. Zależeć może od tego zdrowie zarówno jej, jak i czworonożnego potomstwa. Jak zatem należycie zaopiekować się sunią w połogu? Sprawdźcie to razem z Dr Lucy!

Poród to zawsze wielkie wydarzenie, również w rodzinie, w której to przyszłą mamą ma zostać ciężarna sunia. Zanim wspólnie będziemy cieszyć się przesłodkimi szczeniakami musimy zadbać o to, aby również po porodzie otoczyć psią rodzinkę należytą opieką. Dr Lucy podpowie Wam jak to zrobić.

Na co zwrócić uwagę jeszcze przed porodem?

Ciąża u psów trwa zazwyczaj do około 70 dni. W tym okresie czasu dużą uwagę poświęcić powinniśmy przede wszystkim temu, aby zapewnić przyszłej psiej mamie maksymalnie komfortowe warunki bytowe. Dotyczy to nie tylko odpowiedniej opieki weterynaryjnej, ale też diety. W tym okresie czasu obserwujemy bowiem wzmożony apetyt. Posiłki pokrywać powinny kompleksowo zwiększone zapotrzebowanie na mikro- i makroelementy czy białko. Pamiętajmy też o stałym dostępie do świeżej wody, której sunia potrzebować będzie o wiele więcej niż zazwyczaj. Nie mniej ważny będzie też należyty wypoczynek. Na wagę złota będzie tu ciche i spokojne miejsce z wygodnym posłaniem. Dobrze sprawdzi się tu sprawdzony materac. Ciekawą propozycją mogą być te z oferty Hevea Psie Historie. Dr Lucy poleca! Oprócz odpoczynku ważna będzie też codzienna dawka ruchu. Nie powinien on jednak być zbyt intensywny. Forma spokojnych spacerów w zupełności wystarczy. W pewnym momencie sunia zaczyna organizować sobie przygotowane przez nas posłanie lub też zupełnie inny kąt, który uzna za bezpieczniejszy. To znak, że zbliża się poród. Zabezpieczmy „uwite gniazdo” w ręczniki oraz chłonne podkłady i… zachowajmy spokój!

Pierwsze godziny po porodzie

Przede wszystkim powinniśmy opanować swoje emocje i stres. Natura doskonale wie, co robi, a psia intuicja od wieków radzi sobie w tych momentach doskonale. My ograniczmy się do bacznej obserwacji, czy wszystko przebiegło tak, jak powinno i czy nie występują objawy infekcji macicy. Świadczyć o niej może na przykład gorączka, krwiste upławy o nieprzyjemnym zapachu, a także apatia psiej mamy. Ważne jest również to, czy sunia urodziła wszystkie łożyska, których powinno być tyle, ile potomstwa. O jego dokładnej liczbie powie nam wykonane odpowiednio wcześniej badanie RTG. Alarmujące mogą być również wszelkie zapalenia gruczołów mlekowych, utrzymujący się brak apetytu, szybkie chudnięcie suni czy też osłabienie szczeniąt. Upośledzenie ruchów i drżenie mięśni mogą natomiast być objawem tzw. tężyczki okołoporodowej, czyli niedoboru wapnia. W takich przypadkach obowiązkowo kontaktujemy się z lekarzem weterynarii, który wyda odpowiednie zalecenia i wprowadzi skuteczną terapię lekami.

Pomoc świeżo upieczonej, psiej mamie

W pierwszym etapie po porodzie szczeniaków w zasadzie powinniśmy ograniczać ingerencję do minimum, dbając jedynie o higienę legowiska, zapewniając suni w połogu krótki chociaż spacer i należyte, lekkostrawne wyżywienie. Możemy obmyć pupila, ale zrezygnujmy na jakiś czas z kosmetyków dla psów takich jak szampony czy odżywki do sierści psa. Zwykła woda świetnie zda egzamin. Niebawem przyjdzie taki moment, że sunia będzie chciała od potomstwa nieco odpocząć. Wtedy będzie czas na dokładniejszą kąpiel. Może ona również szukać nieco spokojniejszego miejsca niż legowisko, lub wręcz odganiać się od szczeniąt. Choć jest to zrozumiałe, to w pierwszym miesiącu ich życia będą jednak bardzo potrzebować jej bliskości, pokarmu oraz ciepła. Zachęcajmy więc naszego pupila do ich towarzystwa, oferując swoje w miejscu, w którym przebywają szczenięta. Czasem służyć możemy pomocną dłonią, przystawiając niegramotne jeszcze małe pieski do sutka. Jeśli jednak zauważymy, że któryś z nich ma kłopoty z jedzeniem, wprowadzić musimy dokarmianie butelką.

Higieniczne warunki

Zachowanie czystości całego legowiska jest bardzo ważne. Choć psia mama będzie dwoić się i troić, by o nią zadbać nawet gdy szczeniaki zaczną je opuszczać, trzeba jej w tym pomóc. Na bieżąco wymieniajmy podkłady, ręczniki czy prześcieradła. Przypominamy też o oczyszczeniu łapek suni po powrocie ze spaceru, zanim ta uda się do potomstwa. Gdy pieski podrosną na tyle, aby opuszczać już gniazdo i uczyć się otoczenia, nie unikniemy psich „niespodzianek”, które podczas bytowania psiej rodzinki w domu mogą być kłopotliwe. Na szczęście w Dr Lucy nic co psie nie jest nam obce – dlatego w naszej linii Clean&Safe znajdziecie odpowiednie preparaty do dezynfekcji czy neutralizacji zapachów. Pomogą one zadbać o czystość i higienę. Są chętnie stosowane w hodowlach, psich hotelikach, salonach groomerskich czy weterynaryjnych. Świetnie sprawdzą się również w domu. Dezacid Vr Red wyeliminuje wirusy nosówki czy parwowirozy. Są one bardzo niebezpieczne dla niezaszczepionych jeszcze szczeniaków, a przywędrować mogą do naszego domu z zewnątrz w bardzo prosty sposób – chociażby na podeszwach naszych butów. Dezacid Vr Red może być stosowany w obecności zwierząt, co zapewni nam wygodę jego użytkowania. Jeśli do szybkiego użycia potrzebujemy czegoś w sprayu, to MD-1 będzie najlepszym wyborem zarówno do powierzchni ścian i podłóg jak i psich narzędzi czy akcesoriów. Pełną ofertę linii Dr Lucy Clean&Safe znajdziecie tutaj.

 

Sunia w połogu wymaga należytej opieki i choć początkowo ograniczyć powinniśmy się przede wszystkim do obserwacji, jest ona bardzo ważna. W przypadku niepokojących objawów koniecznie skontaktujmy się z lekarzem weterynarii. Na jakiś czas pożegnajmy się też z kosmetykami dla psów na rzecz świeżej wody. Kiedy młode zaczną już ciekawić się otaczającym je otoczeniem, może Wam się przydać coś z linii Dr Lucy Clean&Safe. Znajdziecie w niej sprawdzone środki, które pozwolą zachować higienę otoczenia i pozbyć się niepożądanych zapachów!