Wystawy Psów Rasowych przyciągają coraz szerszą publikę. Warto więc wspomnieć nieco o wystawowej etykiecie, aby nie popełnić faux pas. Czego najlepiej unikać podczas tych wydarzeń?
Lubimy głaskać psy, a i one nie stronią od głasków. Warto jednak przemyśleć swoje zachowanie, szczególnie, gdy podziwiamy psie piękności podczas Wystaw Psów Rasowych. Dr Lucy przybliży nieco zagadnienie etykiety, którą powinniśmy kierować się podczas takich wydarzeń.
Wystawy Psów Rasowych – co to za imprezy?
Wystawy Psów Rasowych to spore wydarzenia, które skupiają wokół siebie nie tylko psy i psiarzy, ale i sporą grupę kibiców czy odwiedzających obserwatorów. Nazwa “wystawy” sugerować mogłaby, że czworonogi są tam głównie po to, aby się pokazać. Pokaz ten jednak odbywa się w ustalonej odgórnie formie, w asyście oceniających psy sędziów. Ci wyłaniają zwycięzców eliminacji, a następnie finałów. Wystawy Psów Rasowych, również te międzynarodowe, są więc zawodami, na których o miano zwycięzców rywalizują różne rasy, podzielone też na kategorie z uwagi na swój wiek. Poza samym tytułem zdobyć można atrakcyjne nagrody, statuetki, medale i puchary. Uczestnicy, którzy przechadzają się ze swoimi dumnymi czworonogami po strefie wystawców, mogą spotkać pełne kosmetyków dla psów Dr Lucy stoisko, jeśli akurat nasz zespół fizycznie je wystawia. W przeciwnym wypadku, nasze kosmetyki dla psów znaleźć można często w zestawach nagród dla zwycięzców danych konkurencji!
Rosnąca popularność
Na Wystawach Psów Rasowych spotkamy też spore grono osób, które nie uczestniczy w konkursie. To nie tylko liczna obsługa, wystawcy czy groomerzy. Tłumnie na zawody przybywają też odwiedzający, którzy chcą przyjemnie spędzić czas i podziwiać rasowe psy. Rodziny z dziećmi są więc częstym widokiem zarówno na trybunach, jak i w strefach wystawców. Odpowiedzialna jest za to promocja wydarzeń, a ich organizatorzy prześcigają się w formach reklamy, które spowodować mają wzrost popularności. Komunikaty w prasie i radiu to już norma. Prężnie wykorzystywane są też media społecznościowe. Wszystko to wpływa na wzrost frekwencji uczestników, którzy czasem nie do końca wiedzą jednak, jak wobec obcych im psów powinni się zachowywać.
Psie piękności
Wystawy Psów Rasowych pełne są pięknych psów. W zasadzie psy są wszędzie. Nic w tym dziwnego. W końcu to psie wydarzenie! Dr Lucy bardzo ceni sobie ich obecność, nawet na naszym stoisku. Aż chce się głaskać! Ręce jednak najczęściej trzymamy przy sobie, bo zdajemy sobie sprawę z tego, że głaski mogą nie być mile widziane przez Panią lub Pana danego czworonoga. Nawet, w sytuacji, gdy on sam daje nam do zrozumienia, żebyśmy się nie krępowali. Nie fatygujemy się nawet pytać, czy można, pomimo, że pokusa jest wielka. Dlaczego? Odpowiedź jest w miarę prosta.
To jak jest z tym głaskaniem?
No właśnie. Niby ludzie grzecznie pytają, czy mogą pogłaskać pięknego czworonoga, który wręcz wydaje się zachęcać wzrokiem do głasków. Odpowiedz właścicieli często jest przecząca. I powstaje pewnego rodzaju niesmak: pytającemu grzecznie nie jest pewnie zbyt miło słyszeć odmowę. Pytany z kolei czuć może zakłopotanie i irytację, szczególnie, jeśli w przeciągu imprezy odpowiada w taki sam sposób nawet kilkanaście razy. Konieczność tłumaczenie każdemu z osobna powodów odmowy możliwości pogłaskania psiaka wiązałaby się z pewnie z czymś mocniejszym niż tylko irytacja. Z drugiej strony suchy, prosty i dosadny komunikat “nie” dla odbiorcy też wcale nie musi być przyjemny.
Ważna nie tylko aparycja
Dlaczego więc ową odmowę tak wyraźnie słychać podczas Wystaw Psów Rasowych? Jednym z powodów może być fakt, że psy nie przyszły na to wydarzenie spacerować, a konkurować o tytuły, miejsca, nagrody, wyróżnienia, uznanie i prestiż. Każde potknięcie na wybiegu może mieć swoje konsekwencje i skutkować przegraną. A jak wiemy zwierzęta różnie mogą reagować na bliski kontakt fizyczny z obcymi bądź co bądź ludźmi. Wyprowadzenie z równowagi, rozkojarzenie czy utrata skupienia przekreślić mogą szansę na powodzenie w zbliżającej się rundzie zawodów. Nie bez znaczenia jest też aparycja. Hodowcy przykładają ogromną wagę do należytego wyglądu swoich czworonogów. Wizyty u najlepszych groomerów, którzy należycie przystrzygą i ułożą najmniejszy kosmyk włosów specjalnie na Wystawy nie należą do tanich. Konieczne jest wykorzystanie odpowiednich kosmetyków dla psów, aby utrwalić efekt. Mowa nie tylko o najlepszej jakości szamponach ale też odżywkach do sierści psa, które podkręcą jej kolor czy formę. Wyobraźmy sobie teraz dziesiątki dłoni, które głaskają czworonoga. Z pracy groomera widać już niewiele, a przed psiakiem jeszcze dwa lub trzy występy w poszczególnych kategoriach. Teraz o wiele łatwiej zrozumieć brak zgody na głaski. Co więc zrobić i jak się zachować? Najlepiej… nie pytać. Udając się na Wystawy jako widz przyjmijmy, że nie idziemy tam głaskać psów, tylko cieszyć oko ich widokiem, gracją i pięknem a duszę – ich obecnością. A jeśli jakimś cudem psy się znudzą, to zapraszamy na stoisko Dr Lucy na… firmowe krówki!
Wystawy Psów Rasowych cieszą się rosnącą popularnością. Odwiedzając taką imprezę warto wiedzieć, jak się zachować, aby nie powodować nerwów zarówno u psich, jak i ludzkich uczestników zawodów. Zgodnie zastosować zasadę Dr Lucy – bądźmy powściągliwi z samymi głaskami, jak i pytaniami o możliwość pogłaskania czworonoga. Dzięki temu unikniemy niepotrzebnego niesmaku.